Przeczytałem kiedyś zdanie, które mocno zapadło mi w pamięć:
„Nawet jeśli jesteś na dobrej drodze do celu, zostaniesz rozjechany, jeśli tylko na niej siedzisz.”
To zdanie niezmiennie przypomina mi, że można mieć piękne cele, szlachetne pragnienia, mądrze obrany kierunek… ale jeśli nie wezmę się w garść i nie ruszę po to, czego naprawdę pragnę i czego potrzebuję – w końcu coś mnie rozjedzie.
Może to być codzienność, frustracja, poczucie bezsensu, albo po prostu inni, którzy działają, gdy ja stoję w miejscu.
Dobra droga nie wystarczy. Trzeba iść. Czasem nawet biec.

Dodaj komentarz