Blog

  • Życzenia wielkanocne 2025.

    Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzymy Wam, abyście w codzienności odnajdowali prawdziwą siłę — taką, jaką pokazał Pan Jezus.

    Jego SuperMoc nie objawiała się w spektakularnych znakach, gdy wisiał na krzyżu. Nie widać było wtedy mocy, a jednak to właśnie tam, w największym cierpieniu i niesprawiedliwości, dokonał największego zwycięstwa.

    Potrafił odpuścić gniew, nie odpłacić nienawiścią, nie ulec pokusie zemsty. Poradził sobie z szyderstwem i niesprawiedliwością, zachowując miłość i pokój serca — i właśnie w tym tkwi Jego prawdziwa SuperMoc.

    Życzymy Wam, abyście i Wy mieli w sobie taką siłę: zdolność do przebaczania, do patrzenia z miłością, do budowania dobra nawet wtedy, gdy świat zdaje się temu przeczyć.

    Niech Zmartwychwstały Jezus będzie dla Was źródłem nadziei i mocy w każdej chwili!

    Wesołego Alleluja! 🌿✨

  • Jak nie dać się rozjechać?

    Przeczytałem kiedyś zdanie, które mocno zapadło mi w pamięć:
    „Nawet jeśli jesteś na dobrej drodze do celu, zostaniesz rozjechany, jeśli tylko na niej siedzisz.”

    To zdanie niezmiennie przypomina mi, że można mieć piękne cele, szlachetne pragnienia, mądrze obrany kierunek… ale jeśli nie wezmę się w garść i nie ruszę po to, czego naprawdę pragnę i czego potrzebuję – w końcu coś mnie rozjedzie.
    Może to być codzienność, frustracja, poczucie bezsensu, albo po prostu inni, którzy działają, gdy ja stoję w miejscu.

    Dobra droga nie wystarczy. Trzeba iść. Czasem nawet biec.

  • Dałem się oszukać…

    Dałem się oszukać… Przez wiele lat słyszałem, że nie mam nic wspólnego z muzyką. Wiedziałem, że mam inne talenty, ale jeśli chodzi o muzykę – jestem totalnym zerem. Ani słuchu, ani zdolności do grania na jakimkolwiek instrumencie.

    Jako dorosły człowiek dowiedziałem się, że nasze myśli nie są nami i że sami potrafimy się oszukiwać. Postanowiłem przyjrzeć się niektórym przekonaniom na swój temat i sprawdzić, czy faktycznie jest tak, jak myślę.

    Jeśli chodzi o muzykę – dałem się oszukać własnym przekonaniom. Dostałem od żony harmonijkę ustną. Przyłożyłem się do ćwiczeń. Dokupiłem CHUKA CHUKS – perkusję do żonglowania. Dołączyłem mini tamburyn na stopę i gram autorskie melodie, używając tych trzech instrumentów jednocześnie.

    Wiem, że nie jestem wirtuozem, ale nie o to chodzi, by być we wszystkim perfekcyjnym. Chodzi o to, żeby żyć. Wykorzystuję swoje muzyczne show do przekazywania inspirujących myśli, a przy okazji dobrze się bawię.

    Dziś jest Prima Aprilis, ale ja nie chcę dawać się oszukiwać! 😉

  • Supermocne miejsce na FB

    Od pewnego czasu marzyło mi się stworzenie grupy inspiracyjnej dla osób DDA. Lubię spełniać swoje marzenia, więc zapraszam wszystkich, którzy tego potrzebują, do Supermoce DDA. sympatycy i praktycy.

    Na vlogu kilka słów o tej grupie.

  • Urodziny to nie jedyna okazja do świętowania…

    Od pewnego czasu liczę dni swojego życia. Choć nie ma wątpliwości, że zacząłem żyć około dziewięć miesięcy wcześniej, liczę od narodzin – przynajmniej mam wtedy konkretny dzień w kalendarzu, do którego mogę przyczepić miarkę.

    Moje urodziny to dobra okazja, by powiedzieć kilka słów na ten temat…

  • Kim jest dziecko we mgle?

    Temat ról w rodzinie alkoholowej jest mi tak bliski jak ból karku, który właśnie czuję po godzinie spędzonej przed ekranem komputera.

    Dzisiejszy spacer po moich ulubionych łąkach stworzył piękną okazję, by powiedzieć kilka słów o dzieciach we mgle…

  • Hiperkonsekwencja, która boli.

    Miało być tak dobrze, a wyszło jak zwykle. Mój piękny plan na regularne nagrania i wpisy legł w gruzach, ale jak to mówią – nie ma złych doświadczeń, są tylko lekcje na przyszłość.

    Z mojej „niekonsekwencji” wyciągam esencję i podaję ją we vlogu jako lekarstwo na hiperkonsekwencję, która potrafi narobić w życiu sporo bałaganu…

  • Jak wyjśc z dołka emocjonalnego?

    Od wielu lat uczę się poszerzać w sobie przestrzeń między bodźcem a reakcją. Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza w momentach kryzysowych.

    Dziś na vlogu dzielę się sposobem na poprawę swojego stanu, gdy widzisz – a właściwie czujesz – że coś w środku jest nie tak. Zapraszam na spacer, podczas którego opowiem o trzech krokach wychodzenia z dołka…

  • Love-las:)

    Od wielu lat staram się zgłębić, co takiego jest w lesie, że czuję się w nim tak dobrze. A może powinienem zadać inne pytanie: co takiego jest we mnie, że sprawia, iż to właśnie w lesie czuję się najlepiej?

    Ilość codziennych zobowiązań nie pozwala mi spędzać w lesie tyle czasu, ile bym chciał, jednak nadrabiam to nocnymi biwakami – jest ich wystarczająco dużo, by nakarmić moje dzikie serce. Pasjonuję się bushcraftem i survivalem, dlatego każda chwila spędzona na łonie natury to dla mnie nie tylko odpoczynek, ale też okazja do doskonalenia umiejętności przetrwania i życia w harmonii z otoczeniem.

    Czasem wpuszczę Was do tych dzikich przestrzeni na moim vlogu.

  • Vlog intro

    Po kilku latach ciszy postanowiłem wznowić nagrania w formie vloga. Nie należę do grona ludzi, którzy odsłaniają wszystkie szczegóły swojego życia, by zyskać atencję. Właściwie nagrywanie tego typu materiałów traktuję jako sposób utrzymywania kontaktu z osobami, których nie mogę zobaczyć tak często, jak bym chciał.

    Na kanale będę dzielił się swoimi przemyśleniami, doświadczeniami, a czasem także wiedzą merytoryczną z dziedzin, w których jestem specjalistą. Staram się zachowywać zdrowy dystans do siebie i otaczających mnie spraw. Mam nadzieję, że moje wpisy i nagrania pomogą mi ten cel osiągnąć.